Kate była gościnią „Dzień dobry RBC” – cyklu live’ów, które co czwartek odbywają się na Facebooku i Instagramie. Każde spotkanie to megadawka informacji i inspiracji w każdej płaszczyźnie działań.
Prowadząca, Agata Krzyżanowska, wypytała ją o wszystko!
Czy w obecnych czasach warto wydawać książki?
Od czego zacząć, jeśli chcesz napisać i wydać?
Jak organizować czas na pisanie?
Jak zmobilizować się do pisania?
Samodzielne wydawanie książek nie jest trudne, ale to długoterminowy proces, który wymaga zaplanowania działań i… działania.
Garść inspiracji:
- Znajdź przestrzeń, która Cię inspiruje (na przykład jeden z bohaterów „Napisz i wydaj”, Michał Zawadka, pracuje w kawiarniach).
- Napisz i zostaw. Nie poprawiaj w nieskończoność.
- Gdy skończysz pisać, pozwól książce odpocząć – głównie od siebie.
- Wróć do tekstu.
A w skrócie: musisz mieć plan, plan, plan.
I kilka tipów:
- Zmobilizuj się i napisz.
- Zleć redakcję profesjonaliście – to najważniejszy element procesu. Jako autor promujesz książkę sobą. Książka to produkt wizerunkowy.
- Zleć projekt okładki. Gdy masz okładkę, możesz zacząć promować książkę.
- Zleć skład (makietę, layout, złożenie treści).
- Zleć druk.
- Przedsprzedaż, sprzedaż i promocja. Zaplanuj strategię (ale najpierw sprawdź, jak inni to zrobili).
- Logistyka i dystrybucja (nie zapomnij o kosztach transportu, opakowania, owijki czy papieru ozdobnego, bo to też koszty biznesowe).
Jakie wyzwania mogą się pojawić?
- Deadline’y.
Deadline’y to często blokada. Uciekające daty wykonania redakcji, korekty, projektu okładki czy oddania plików do druku nieźle potrafią zamącić! - Podcinanie skrzydeł.
Wsparcie innych (rodziny, przyjaciół) jest istotne. Unikaj tych, którzy podcinają Ci skrzydła i sprawiają, że nie spełniasz swoich marzeń. - Finanse również często ograniczają.
Dlatego rozważ współpracę z wydawnictwem lub crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe. Wydanie z wydawnictwem nie oznacza, że potem nie możesz wydawać samodzielnie. Wydawnictwo często zapewnia rozpoznawalność, dotarcie do określonej społeczności, reklamę. - Obawa przed krytyką i opiniami innych.
Wyjąłeś książkę z szuflady i pokazałeś ją światu. Czy masz odwagę promować, sprzedawać i pokazywać swoją książkę? Czy chcesz funkcjonować medialnie, prowadzić sklep internetowy? Co książka ma Ci dać?
Pojawiło się też trochę ciekawostek z życia graficzki…
Skąd czerpać inspirację, gdy realizujesz tysiące projektów?
Sposób Kate: urodzić i wychowywać dziecko. 😊 Bo to córka nauczyła ją organizacji czasu i doceniania czasu prywatnego, który pozwala na mocny reset. Kate już nie pracuje w weekendy ani święta. Oddziela życie prywatne od zawodowego. Odpoczywa i się relaksuje.
Sposoby na spadki kryzysowe: spacer, przyglądanie się miastu i ludziom, inspirowanie się otoczeniem, czyli odłączanie się od projektowania.
Co jej to daje?
Dzięki temu Kate pracuje w godzinach, w których pracują jej klienci, i na bieżąco ustala, wyjaśnia i nanosi poprawki do projektów.
A Was zostawiamy z pewnym pytaniem…
Może wiecie, dlaczego graficy pracują nocami…?